top of page
Szukaj

Determinacja

Obserwowanie dzieci na placu zabaw potrafi być bardzo ciekawym doświadczeniem i lekcją dla nas, dorosłych. Ich próby wspinaczki, huśtanie się coraz wyżej, wielokrotne upadki ze ścianki wspinaczkowej, to wszystko stanowi dowód na to, że dzieci mają w sobie niesamowitą wytrwałość w dążeniu do celu. Nie poddają się, nie zrażają niepowodzeniami. Są silne i zdeterminowane. Jest to wpisane w dziecięcą naturę, a skoro w dziecięcą, to i w naszą. Ta determinacja gdzieś się jednak zaciera w trakcie życia.


Jak często jest tak, że planujemy jakieś zmiany w życiu, staramy się wykreować drogę do osiągnięcia celu - jaki by on nie był? Chcemy wystartować z własną kancelarią, nauczyć się języka obcego, który przecież tak bardzo może pomóc w rozbudowie biznesu, albo sięgając po przykład z życia codziennego - chcemy zrzucić wagę. Jednak co robimy by te #cele osiągnąć? Często nie robimy nic. Czekamy, aż "coś" się zmieni. Czekamy na poniedziałek, na Nowy Rok, albo na zmiany gospodarcze... Myślimy: "Tak, byłoby świetnie mieć swoją kancelarię, ale z drugiej strony na co mi to wszystko, za dużo komplikacji po drodze". Czekamy i stoimy w miejscu, podczas gdy świat biegnie do przodu. Jeżeli nawet zdecydujemy się podjąć działania, poddajemy się i rozkładamy ręce przy pierwszej pojawiającej się przeszkodzie. Mówimy sobie: "no nic, znowu nie wyszło". Popadamy w złe nastroje, rodzi się frustracja.


Zapytam przewrotnie - czy wiesz, że najlepszą rzeczą jaką możesz nauczyć swoje dzieci (i samą siebie) to nauczyć je czerpać mądrość z #porażek?


Najbardziej spektakularne #sukcesy tego świata powstały za przyczyną ludzi, którzy porażkę traktowali jako składową sukcesów. Nie dostrzegali w niej "końca", widzieli szansę, okazję, niezbędny element układanki.


Thomas Edison zwykł mawiać, że nie udałoby mu się osiągnąć sukcesu, gdyby nie próbował czegoś co nie działało, bo tylko dzięki temu docierał do punktu, w którym w końcu się udało.

Charles Kettering mawiał zaś, że każda porażka to "strzał próbny".


Poddając analizie te dwie osobowości można stwierdzić jedno - ich nieodzowną cechą była kreatywność, #determinacja i ogromna #pewność siebie, które nie zostały zachwiane nawet w obliczu niepowodzeń, nieudanych prób czy porażek. Oni- podobnie jak dzieci, które uczą się chodzić - wiedzieli, że każda kolejna próba przybliża ich do celu, że wszystko jest kwestią czasu.

Oczywiście nikt z nas nie chce w swoim życiu doświadczać porażek, jednak one są nieuniknione i tylko od nas zależy, jak je potraktujemy, jaką lekcję z nich wyciągniemy.

Niezależnie od tego, co jest Twoim obecnym celem, czy jest to zdobycie czegoś, nauczenie się czegoś nowego, czy też doskonalenie się w jakiejś specyficznej dziedzinie, najlepsze co możesz dla siebie zrobić, to nauczyć się, że nieudane doświadczenie możesz przekształcić w odskocznię, która pozwoli Ci się wybić wprost do osiągnięcia sukcesu!



ree

 
 
 

Komentarze


bottom of page