Samoocena, a rezultaty profesjonalistek.

Co jest najważniejsze w pracy wysoko wykwalifikowanych profesjonalistów - prawników, doradców podatkowych, negocjatorów, leaderów w swoich dziedzinach? Co czyni z nich doskonałych, wybitnych przedstawicieli tych zawodów?

Co sprawia, że jedna studentka prawa (pomimo dokładnie takich samych predyspozycji) osiąga lepsze wyniki od innych? Dlaczego jedna aplikantka, pomimo takich samych doskonałych ocen w trakcie aplikacji, znajduje zdecydowanie lepszą i lepiej płatną pracę od innej? Co czyni je lepszymi od reszty? Skąd wynikają ich zdecydowanie bardziej błyskotliwe rezultaty?

Wiesz, każda z nas jest inna, zgodzisz się chyba ze mną? Jednak... podstawową kwestią, która odróżnia nas od pozostałych jest zaufanie do samej siebie, poziom samooceny.

Pomyśl, jeśli Ty sama sobie nie ufasz, to czy inni mogą swobodnie i bez cienia wątpliwości zaufać Tobie?

Wyobraź sobie, że jesteś doskonale wykształconą prawniczką, ukończyłaś najlepszą uczelnię w kraju, na aplikacji miałaś same celujące oceny. Przed Tobą Twoja pierwsza samodzielna sprawa. Musisz stawić się w sądzie, a na przeciwko Ciebie... pojawia się Harvey Specter (na marginesie- uwielbiam go!). Jaki jest Twój stan? Twoje samopoczucie? Dokąd zmierzają myśli? Twój stan emocjonalny? Co się z Tobą dzieje? Jak myślisz, co sprawi, że wygrasz spór mając go za przeciwnika? Jaka jest jedna rzecz, dzięki której Harvey nie będzie miał z Tobą szans?

Pewność siebie! Tylko głęboka, prawdziwa, wewnętrzna pewność siebie może sprawić, że wszystko będzie możliwe. Słuchaj, żadna z nas nie urodziła się pewna siebie, żadnej z nas nie dano pewności siebie, jako czegoś ekstra. Warunki, środowisko, sytuacje, jakie nas w życiu spotkały i okoliczności, z jakimi przyszło się nam mierzyć, spowodowały, że jedne z nas mają poziom pewności siebie wyższy, drugie niższy. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Wspaniale! Zatem, już wiesz że możesz ten poziom pewności siebie zmienić, zwiększyć, wypracować! Zastanawiasz się czy powinnaś czekać na właściwy moment? Co możesz zrobić by poprawić poziom pewności siebie? Umówmy się, im szybciej zaczniesz pracę nad sobą, tym lepiej! Nie ma na co czekać! Jeśli zależy Ci na rezultatach w Twoim życiu zawodowym, w biznesie, musisz działać nie zważając na czas i obecne okoliczności.

Podpowiem Ci 6 sposobów, jak możesz poprawić swoją samoocenę.

Zacznijmy od tego, że musisz żyć świadomie. Co to znaczy?

Musisz podążać za swoimi myślami w ciągu dnia, być ich świadomą. Musisz wiedzieć skąd się biorą, dlaczego myślisz i reagujesz w określony sposób. Czy wiesz, że pewna siebie osoba żyje bardzo świadomie. Z ufnością patrzy na otaczającą ją rzeczywistość.

Zaakceptuj siebie! W pełni. Nie możesz mówić "lubię siebie ALE..." i tu pojawia się cała litania powodów, dla których okazuje się, że jednak wcale siebie nie akceptujesz. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić coś, co Ci w Tobie nie odpowiada. Podam Ci szalenie prosty przykład ;) Może nie zadowala Cię Twój poziom znajomości języka obcego? Ok, jest jak jest! Zaakceptuj to... i ucz się! Możesz poprawić swoją umiejętność komunikacji w obcym języku, przy czym nie musisz obwiniać się na każdym kroku i powtarzać sobie, że jesteś "językowym ingnorantem". A co z kwestiami, na które nie masz wpływu? Skoro nie masz wpływu, to serio... jedyne co Ci pozostaje, to akceptacja rzeczywistości.

Kolejna kwestia- bądź asertywna! Nie będę znowu tego powtarzać - na blogu znajdziesz kilka artykułów na ten temat, darmowego e-booka, a już niedługo będziesz mogła wziąć udział w darmowym webinarze (na który zarejestrujesz się tutaj). Temat rzeka, bardzo dokładnie przeze mnie omówiony.

Weź odpowiedzialność za swoje życie, swoje rezultaty.

Przestań obwiniać za swoje obecne rezultaty (które mogą Cię nie satysfakcjonować) innych ludzi, albo okoliczności, które Cię spotykają. To Ty jesteś odpowiedzialna za Twoje życie, Twoje emocje, Twoje uczucia... jakkolwiek niewygodne może Ci się to wydawać - taka jest prawda!

Wiesz, że ludzie mają tendencję do unikania podejmowania działań. Kiedy napotykają problem, starają się go rozwiązać, ale jeśli próba okazuje się ona bezowocna - odpuszczają i uczą się żyć z problemem. Zaczynają wtedy obwiniać wszystko i wszystkich za niepowodzenie.

Ustal cel! Wiesz, że wielu ludzi żyje bez celu? Po prostu, płyną przez życie, oczekując że szczęśliwie dotrą do brzegu... Nie podejmują nawet wysiłku by ustalić, co chcieliby by czekało tam na nich.

Praktykuj integrację z samą sobą. Zastanawiasz się co mam przez to na myśli. Żyj tak, by Twoje czyny, działania, myśli i uczucia były ze sobą spójne.

Podejmij wyzwanie - zadbaj o swoją samoocenę. Potrzebujesz, wsparcia? Nie wiesz gdzie zacząć - wskakuj na darmową sesję inspiracyjną.